1 tydzien

Wywiad 1/4 z Dennisem tydzien przed Mr.O W skrocie Dennis mowi ze ciezko trenuje, jest lekko zmeczony ale wszystko idzie dobrze. Wazyl w tym dniu rano 130,5 kg. Od trzech dni ma stabilna wage. Mowi ze tyle jeszcze nie wazyl tydzien przed Mr.O. Musi jeszcze woda zejsc. W najgorszym przypadku ( najmniej) bedzie wazyl 127 kg na zawodach. [...]

Hej, wracam po przerwie :) Nie mogłam już specjalnie chudnąć ani tyć, bo sukienka... w ostatnim czasie żyłam głównie na płatkach kukurydzianych z mlekiem, a jedynym normalnym posiłkiem był obiad. Ale już po. Było super, pogoda super i chętnie bym powtórzyła ten dzień, bo na tak zarąbistym weselu dawno nie byłam 8-). Okres przedślubny dał mi dużo [...]

Hej, hej %-) EDIT EDIT EDIT: Właśnie zczaiłam, że na fotkach mam odwrócony miesiąc z dniem. To zdecydowanie są fotki z 03.04 }:-( Jutro nie jadę do pracy na rowerze, bo nie mam powietrza w tylnej oponie, ani pompki. Przez weekend ogarnę pompkę. Centymetra też dalej nie mam. 05.04.2018 Samopoczucie: generalnie nastawienie dobre, zmęczona [...]

Invidia ja wiem, że zastoje i spadki motywacji będą się zdarzały, ale na razie jestem na etapie sprawdzania, co działa. Tydzień temu zaczęłam liczyć kalorie i ćwiczyć na siłowni. W sumie to 10 dni. Spadki były, potem wzrosty... w zależności od zalania wodą też, bo niestety moje hormony są dość humorzaste. I mnie szlag trafia jak ładnie ćwiczę, [...]

Równo za miesiąc wymarzony start w Andorze... Nie wiem co bardziej wyczerpuje - trening, logistyka, czy kompletowanie wyposażenia. Lista taka, że plecak powinien być 2x większy, dobrze, że butów nie wymagają;) Doczytałam w regulaminie, że obowiązkowym elementem wyposażenia są wodoodporne długie gacie. Na myśl od razu przyszły mi takie, w których [...]

Poprzedni tydzień: Poniedziałek: wolne; Wtorek: 6,5 km rozbieganie + siłownia trening ogólnorozwojowy (tym razem tylko góra) + 1,5 km trucht; Środa: 6 km rozbieganie + 10 x 30” przebieżki/p. 45” trucht (2,3 km) + trucht 1 km; Czwartek – wolne; Piątek: 15 km II zakres, 163 m+ (w tym upale w II zakres weszłam nie wiadomo jak i kiedy :ble: ); Sobota: [...]

Bieg Rzeźnika Ultra to wyścig Bieszczadami na dystansie 100+ lub 140+. Pierwsza przymiarka była rok temu. Tydzień przed Rzeźnikiem - klasykiem wzięłam udział w imprezie jak dla mnie wówczas na wyrost. Tak to później opisałam: Kim jest ultramaratończyk? To człowiek, który daje sobie dużo czasu. Wystartowaliśmy w Cisnej, w sobotę o godzinie 22:00. [...]

Pudzian podobno sie przeziebil na tydzien przed walka. Wymowka juz gotowa na ewentualna przegrana Zmieniony przez - grind w dniu 11/22/2016 1:05:53 AM

14.01– 12 km kros II zakres + 1 km trucht 15.01– 26 km BW w terenie + 10 x przebieżki (jak tydzień temu wałem wzdłuż Warty; tym razem cieplej, za to pod nogami niefajnie), razem 27 km 16.01 – elektryk + siłownia 3x 15 powt. + sauna sucha 17.01 – 10 km BW + seria przebieżek, razem 12 km 18.01 – 8 km BW – lekki teren 19.01 – 11 km wycieczki biegowej [...]

Tak się zastanawiam. Moja przyjaciółka musi zebrać dużo odpowiedzi od pracy mgr i brakuje jej mężczyzn. Ankieta dotyczy diety bezglutenowej, ale nie trzeba jej stosować, żeby wypełnić. Orientujecie się czy jest tutaj gdzieś miejsce, gdzie mogłabym wkleić linka? Gdzie szukać pomocnych mężczyzn jak nie na sfd }:-( . A nie chcę podpaść %-) Wczoraj [...]

Hej, hej. No tu takie powroty, a potem standardowo wpadam, co 3 dni. Nieładnie! @Night racja. Nawet zakwasy miałam. Aż strach mówić, co będzie po pierwszej siłce @@-) No właśnie... na siłownię jeszcze nie dotarłam. Odzwyczaiłam się i ciężko mi tam trafić. Na zachętę zapisałam się na zumbę na jutro, środę i piątek. Potem zamierzam zrobić siłówkę... [...]

Sesja zdjeciowa tydzien przed AC

Coś nie regularnie te raporty @@-) Wczoraj jadłam tak sobie. Upiekłam babkę to wpadły z dwa kawałki (babka na oleju). 2 porcje sałatki brokułowej (makaron, sos na rozcieńczonym majonezie, kurczak, brokuł), a wcześniej ryż z jajkiem x 2. Z tej perspektywy tłustawo to wygląda. 18.04.2018 (NIE LICZYŁAM KALORII) Śniadanie (6:00) porcja sałatki z [...]

Hej ho :-) @Paula chyba będzie trzeba oszukiwać }:-( @Kebula chyba dzięki TŻ moja samoocena jest tu gdzie jest, a nie pod powierzchnią ziemi. Teraz jest tak na poziomie nie ma akceptacji, ale nie jest tak, że nigdy nie powiem ładnie wyglądam albo że nie widzę w ogóle plusów :-). Tyle, że źle się czuję jak ważę powyżej 75. Jak jest koło 65-71 to [...]

27.01 Ładowanie może i nie jakieś ogromne, ale w pełni mnie satysfakcjonujące. Kolejne za tydzień, we wtorek. :-) Po tym kalafiorze czułam się źle jeszcze rano %-) . Zadziwiające jest to, że porcję tej wielkości kiedyś jadłam bez problemu. Bardzo się cieszę, że teraz musze kontrolować ilość warzyw i jem ich dużo mniej - jak już pisałam, czuję się [...]

Dzień 9 Tak jak wspominałam wyżej, bardzo intensywnie, od rana cały czas coś. Ale siłka była, mimo wszystko, już w niedzielę nie mogłam się doczekać, a co dziwne miałam straszną ochotę na cardio i porządne zmęczenie. Jestem zadowolona, bo powoli ogarniamy technikę w nowych ćwiczeniach, ale muszę jeszcze podpatrzeć co nieco. Nie mniej jednak do [...]

02.12.15 DNT Waga: 59.7kg W szkole wszystko wróciło do normy. 6 ze sprawdzianu z historii i 6 w Wosu. Końcówkę semestru trzeba przycisnąć. Każda klasa w szkole dostawała skrzynkę jabłek. Nie wiem czemu, ale całkiem spoko ta akcja antyputinowa ( :)) ). Niestety ja musiałem dźwigać z parkingu na 1 piętro do sali haha. Panie mówiły ze 20 kg [...]

Siema, siema. :-) W szkole ekstra - z p. matury z polskiego miałam 98%, straciłam tylko 1 pkt %-). Aż żałuję, że to nie była ta właściwa maturka, nie mniej jednak nie ukrywam, na wyniku z tego przedmiotu jakoś specjalnie mi nie zależy, chciałabym tylko żeby był przyzwoity. Poćwiczyłam troszeczkę na fortepianie, po szkole nieco pospałam, nie ma na [...]

Masakra, niech ten tydzień się już kończy, bo nie wyrabiam ani psychicznie, ani fizycznie. :-D Za dużo się dzieje. Dzisiaj lecę zaatakować siłkę. Jeszcze mam o 8 biochemie i o 16 wykład, ale to już... Pikuś. Nadal na 1500 kcal jadę. Łapcie zaległe zdjęcia szamy: WTOREK 1. Omlet ala szarlotka /SFD/2016/10/21/5b4e94cee8bd48d48f27379d8b2f4795.jpg 2. [...]

Dzień pełen wrażeń. Pobudka o 5, powrót dopiero o 21. Około 500km samochodem zaliczone. Wracając z Radomia, pojechałam nieco na około (zobaczyłam z drogi.. %-) ) i trafiłam "przypadkowo" do okolic Łodzi. Trening się odbył, ale nie obyło się bez przygód… A mianowicie złapałam gumę. Na szczęście ubezpieczenie zapewnia mi darmową wymianę, a w [...]